
W sobotę razem z Jakubkiem wybraliśmy się na trasę na Magurkę. Rozpoczęliśmy od domu Jakubka i pojechali ścieżką rowerową do Bystrej. Później asfaltem do Wilkowic i dalej na Magurkę. Asfalt na Magurkę był bardzo męczący choć bardzo szybko zdobywa się wysokość. Na Magurce zrobiliśmy krótką, fotograficzną przerwę i pognaliśmy dalej w kierunku Czupla. Na szlaku co ok 100 metrów ktoś poukładał w poprzek kłody i konary utrudniające jazdę.
Z
W czasie wycieczki przejechaliśmy ok 64 km, pokonali ok 1200 m w pionie. Szczegóły wycieczki i track GPS na BikeBrother
Więcej fotek w mojej galerii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz